Studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej (w skrócie WAPW) to marzenie wielu przyszłych architektów. Nic dziwnego, skoro Politechnika Warszawska cieszy się niesłabnącą renomą i najlepszymi wynikami w rankingu Perspektyw.
Chciałbyś studiować na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej? Już teraz możesz zacząć działać w tym kierunku. Przygotowaliśmy dla Ciebie kursy na architekturę oraz specjalny poradnik, w którym znajdziesz informacje o egzaminach wstępnych i samych studiach na WAPW.
Przejdź do wybranego zagadnienia
Jak dostałam się na WAPW?
Sumienność i pracowitość to z pewnością cechy, które pomogą Ci odnaleźć się na Wydziale. Żeby znaleźć się na nim, będziesz musiał godzić naukę rysunku do egzaminu i przygotowanie do matury.
Byłam na kursie rysunku w Poznaniu i czerpałam z niego 100% przyjemności. Podejście prowadzących i atmosfera w DOMINie sprawiają, że nawet przebrnięcie przez bardziej skomplikowane zagadnienia to pestka.
Praktyki rysunkowe - po 1. roku na WAPW
To pierwsze praktyki do odbycia na WAPW w czasie wakacji. Wybierasz sobie termin i miejsce spośród dostępnych, zapisując się przez USOS. Trwają one 2 tygodnie.
Taki rodzaj praktyk to w zasadzie wakacyjny kurs rysunku w postaci obozu. Wspaniali ludzie, piękne widoki i dodatkowo zajęcia artystyczne. W zależności od miasta, różni się liczba uczestników. Lubię bardziej kameralne grupy, więc zapisałam się do Kłodzka, gdzie ostatecznie było nas 9.
A mieliśmy spać w twierdzy... studenci jak arystokraci
W Kłodzku zakwaterowanie i obiady były darmowe. Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej dba o rozwój studentów, także śmiało korzystaj, z nadarzających się okazji.
Poprzednie roczniki, tego co słyszałam spały w jednym pomieszczeniu w Twierdzy Kłodzkiej. Z pewnością była to niesamowita przygoda. My mieszkaliśmy w odnowionym Centrum Aktywności Lokalnej w 2-osobowych pokojach. Mieliśmy dostęp do sal konferencyjnych, przestronnej i w pełni wyposażonej kuchni…
Co zabawne – obiady spożywaliśmy w barze “Kryształowa”, mogąc wybierać dowolne posiłki z menu. Zatem nasz studencki wakacyjny kurs rysunku przebiegał znakomicie.
Pierwszy rok studiów na WAPW – jak wygląda, czym jest dziekanka i immatrykulacja? Wyjaśnia studentka Politechniki Warszawskiej:
Architektura w praktyce
W Kłodzku czas leciał bardzo szybko, gdyż na każdy dzień prowadzący zaplanowali zadania w ramach kursu malarstwa i rysunku, rozrywkowe punkty programu oraz wyjazdy po okolicy. Nawet wolną niedzielę spędziliśmy na wspólnym zwiedzaniu pobliskich miejscowości, do których dostawaliśmy się pociągiem na własną rękę.
Zdjęcie stodoły zrobiłam podczas oglądania zagrody u zaprzyjaźnionych gospodarzy. Od tej strony akurat dobrze widać konstrukcję ściany ceglanej wraz z układem bloczków. W oczy rzuca się ponadto wklęśnięcie wywołane przez wiatr, które mimo wszystko nie spowodowało zawalenia się budynku. Godna Twojej uwagi jest również perforowana cegła (tzw. cegła dziurawka), której zastosowanie zwiększa dostęp powietrza.
Widok piwnic budynku gospodarczego należącego do rezydencji w Żelaźnie. Szukając ciekawych kadrów do poćwiczenia szybkich szkiców w ramach wakacyjnej szkoły rysunku, odkryliśmy sklepienie wsparte na przysadzistych kolumnach. Dostanie się do podziemi było nie lada wyzwaniem, gdyż wejścia ukrywały się za gąszczem pokrzyw. Zatem mieliśmy możliwość zahartowania się dzięki naszym letnim, dość skąpym strojom.
Otwarta pracownia jazdów
To miejsce, z którego możemy korzystać do pracy jako studenci WAPW, ale też wspaniała przestrzeń do spotkań, wysłuchania wykładów, prowadzenia warsztatów, nauki rysunku czy organizowania wieczorów muzycznych.
Gdzieś w centrum Warszawy jako nietypowy twór wyrosła fińsko-parkowa eksklawa o niepowtarzalnym klimacie. Niby w lesie, trochę w parku, z ogródkami stoją sobie drewniane domki zaadaptowane do potrzeb mieszkańców.
Pierwszy raz trafiłam do Pracowni z okazji inauguracji roku akademickiego na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. Wieczór w ogrodzie, czas na zapoznanie innych przy wspólnym oglądaniu wystawy. Do tego aromatyczna pizza przygotowana na miejscu i wypieczona w zewnętrznym, kamiennym piecu. Jak tylko zostaniesz włączony w poczet studentów WAPW, zapisz sobie to wydarzenie w kalendarzu.
Innym epizodem, który przyciągnął mnie na Jazdów był blok wykładów o architekturze w ramach cyklu Akademia Architektury. Wszystko dzieje się na świeżym powietrzu w ciepłym blasku ognisk. Możesz też okryć się kocem, by poczuć większy komfort. Spotkanie otwarte było również na pytania i wywiązanie się dyskusji wśród uczestników. Dlatego przestrzeń Pracowni kojarzy mi się z niebywałą atmosferą sprzyjającą rozwojowi w architekturze i pokrewnych dziedzinach. Gospodarze tworzą wyspę z bezpieczną przystanią dla wszystkich otwartych głów. A jednak opłacało się wziąć udział w kursie na architekturę, żeby tego doświadczyć.
Kolejny cykl zdarzeń to Muzyka w Pracowni. Kojącą i nastrajającą wartość dźwięków wykorzystujemy też podczas lekcji rysunku. Miałam okazję wziąć udział w jednym ze spotkań. Relaksujący charakter utworów z nurtu muzyki elektronicznej granej na żywo wzmacniała przestrzeń zaaranżowana dla słuchających. Siedziałam ze znajomymi pośród sosen na leżaczkach, okryta kocem. Wpatrywaliśmy się w hipnotyzujące obrazy pochodzące z rzutnika. Jeśli chcesz zgłosić jakiegoś artystę, masz wolną rękę. Cała działalność OPJ opiera się na oddolnych inicjatywach, gdyż została założona przez Stowarzyszenie Akademickie WAPW.
Praktyki inwentaryzacyjne - po 2. roku na WAPW
Czuję ogromną wdzięczność do osób i miejsca, w którym miałam możliwość zrealizować praktyki. W tym przypadku, podobnie jak podczas ubiegłorocznego kursu rysunku, wybieraliśmy termin i miejscowość, zapisując się przez USOS. Pojechałam do Ciechanowca. Choć w zasadzie wydarzenie rozrzucone było w trzech obszarach. Działań pomiarowych dokonywaliśmy nad zagrodami w Tworkowicach. Nocleg zorganizowany był w pobliskich domkach letniskowych w Kozarzach. W samym Ciechanowcu mieściła się nasza pracownia, która była jedną z sal udostępnionych przez Muzeum Rolnictwa. Praktycznie cały teren skansenu mieliśmy do dyspozycji.
Dodatkowym (choć co prawda obligatoryjnym) zadaniem były rysunki plenerowe. Poniekąd przenosiło ono w czasie, do poprzedniorocznych praktyk. Rysowanie drewnianej zabudowy i sielankowych widoków natury wpływało kojąco na zmysły, zwłaszcza po czasie pracy na komputerze przy rysowaniu zmierzonych budynków. Jednego wieczoru prowadzący zabrał mnie na naukę rysunku węglem. Pamiętam, jak z każdym widokiem skracaliśmy czas szkicowania.
Same pomiary prowadziliśmy w grupach. Każdy z zespołów przydzielony był do innej zagrody. Poczułam wtedy wspólnotowość i radość z działania. Chodzenie po zachowanych gliniano-drewnianych budynkach wiejskich sprawiało niewiarygodną przyjemność. Od rana działaliśmy na świeżym powietrzu w letnim, przyjemnym ciepełku. Za prowiant służyły nam zbiory z jabłoni i innych owocodajnych roślin. W pobliskim lesie znajdowała się dzika plaża nad rzeką. Takiej okazji nie można było pominąć, zwłaszcza po całym dniu spędzonym w słońcu, nie tylko na nauce rysunku. Ochoczo więc oddaliśmy się przyjemności kąpieli.
Wyjazd był dla mnie zbliżeniem do natury. WAPW przez to, że mieści się w centrum Warszawy na co dzień nie daje takiej możliwości. Dlatego było to dla mnie miłym zaskoczeniem. Jakkolwiek nie patrząc, wszystkie praktyki, które zrealizowałam na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej były ogromnie rozwijającym, wspaniałym doświadczeniem. A o interdyscyplinarności nawet nie muszę wzmiankować. To chyba oczywiste, że praktycznie w każdych była ona widoczna. Przy realizacji zadań czy w czasie wyjazdów pojawiła się przykładowo historia sztuki.
KURS RYSUNKU = DOMIN
Zajęcia z rzeźby
Takiego doświadczenia w życiu się nie spodziewałam. Co ciekawe, w programie studiów na WAPW przedmiot ten określono jako “Rzeźba i rysunek analityczny”. Dlatego też podczas pierwszych spotkań wykonywaliśmy rysunki od podstaw portretów naszych kolegów. Dopiero później te podobizny rzeźbiliśmy w glinie.
Taplanie się w glinie to wartościowe doświadczenie z kursu artystycznego. Upust emocji, jaki daje przygotowanie do rzeźbienia, czyli rozbijanie wcześniejszych prac młotkami, a później działanie niczym stolarze przy formowaniu statywów pod popiersia jest nie do opisania. Kilka aktywności w jednym. Wygląda na to, że Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej kształci studentów wszechstronnie.
Samo rzeźbienie, które może kojarzyć się z kursem na ASP z zewnątrz bynajmniej nie przypominało działalności Michała Anioła, choć wewnętrznie mogło utwierdzać w takim przekonaniu. Spotkania były umilane przez prowadzącego muzyką ze starej kasety, którą znalazł w porzuconym radioodbiorniku.
Na tym nie kończyły się innowacje, które wdrażał artysta. Pewnego razu przyszedł na kurs artystyczny z telefonem sterowanym myszką, gdyż wyświetlacz nie spełniał już swojej funkcji. Podobno przedstawienie owego pomysłu w sklepie elektronicznym spotkało się ze zdumieniem. Ekspedienci twierdzili, że przejściówka w telefonie nie ma prawa zadziałać.
Lepienie bez doświadczenia wydawało się mało sprawcze i pozostawiło na WAPW wiele niespotykanych kreatur. Jednak gdy wykładowca brał dosłownie sprawy w swoje ręce, wystarczyło zaledwie kilka gestów, a rzeźba stawała się rzeczywista. Oprócz dłoni, za narzędzia służyły nam również noże i maczugi.
Co polecają inni?
Najchętniej wybierane kursy artystyczne
Jako student Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej możesz korzystać z zajęć w ramach Veteran Room – za darmo i dożywotnio.
To świetna opcja na studencki budżet i brak czasu. Przychodzisz kiedy chcesz, na lekcję rysunku, która aktualnie pomoże Ci w projekcie. Dzięki temu nie wyjdziesz z wprawy w rysowaniu.
Szczerze, gdy zaczniesz używać programów do pracy, techniki odręczne zejdą na drugi plan, jeśli je zbagatelizujesz. Choć to też kwestia prowadzących.
Kurs rysunku w ferie
- krótki i intensywny
- najwyższa skuteczność
- produktywnie spędzony czas
- wybierasz rodzaj zajęć
Digital painting
- nowoczesna technologia
- kilka technik w jednym
- wygodnie i bez brudu
- indywidualne podejście
Historia Sztuki
- z wykładowcą akademicki
- dożywotni dostęp do nagrań
- przystępny dla każdego
- metody ułatwiające naukę
Q&A o WAPW - odpowiadają studenci
Marzysz o studiowaniu architektury, ale nie wiesz, którą uczelnię wybrać? Zdania są podzielone, choć zapewniam Cię, że w jednym roku bezpieczniej zdawać do kilku miast. Szkoła rysunku, szkole rysunku nie równa, dzięki jednej (chociażby naszej😉) zdasz bez problemu, a po kursie rysunku gdzieś indziej możesz nie mieć gwarancji, czy zostaniesz przyjęty.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej od kuchni, to przestrzeń dla Ciebie. Bez owijania w bawełnę, kawa na ławę. Swoimi wątpliwościami podziel się w komentarzu, a my odpowiemy jak najszybciej, dodając pytanie do artykułu. Nawet jeśli odnosi się ono do rysunku od podstaw.
Istnieją pogłoski, że kiedy zaliczysz pierwszy rok na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej, to zdasz również wszystko inne. Pierwszy rok jest najtrudniejszy? Nie sądzę…
W miarę jak nabywasz wiedzy i umiejętności, rośnie poprzeczka projektów i zadań do zrealizowania. Na trzecim roku wielu studentów z mojej grupy wybrało się na Erasmusa. To dobry czas, gdyż w czasie V semestru są trzy projekty do zrealizowania na raz.
O VI semestrze słyszałam, że jest w miarę luźny. Im dalej brniesz w studiowanie architektury, tym bardziej precyzyjną wiedzę dostajesz. Pierwszy rok to głównie ogólniki, wprowadzenie, rozeznanie. Później robi się o wiele ciekawiej.
Moja koleżanka z roku najwięcej nad projektami siedziała właśnie na V semestrze (wyrabiała dupogodziny ;). Mimo tego stwierdziła, że nie był on stresujący. Najwięcej kosztował ją pierwszy rok ze względu na fakt, że były to początki. Bardziej stresogenny dla okazał się dla niej semestr IV, na którym projektowaliśmy domek. Na VI semestrze, jak wspomina, jest dość spokojnie i sporo wolnego czasu, gdyż więcej pracy wykonuje się na Wydziale.
Wydaje mi się, że to zależy od Twojego podejścia. Możesz wygospodarować czas na pracę, imprezy, rozwijanie zainteresowań. W mojej grupie była na przykład osoba studiująca jednocześnie z architekturą historię sztuki.
Jedna współlokatorka z akademika pracowała zdalnie w szkole językowej i działała w Wydziałowej Radzie Samorządu WAPW. Druga natomiast pracowała w Szkole Rysunku, udzielała korepetycji, a jakby tego było mało, uczestniczyła w spotkaniach chóru i należała do zespołu grającego w siatkówkę (którego notabene była kapitanem). Koleżanka, z którą dzieliłam pokój kształciła się w szkole muzycznej 300 km od Warszawy, zjeżdżając tam na niektóre weekendy.
Z tego wynika, że na WAPW przychodzą ludzie o wysokich ambicjach, niepotrafiący usiedzieć na miejscu. Jedna aktywność, czyli samo studiowanie, nie jest dla nich wystarczające. Faktycznie, od wielu rutynowych czynności potrzebujemy odskoczni. Świetną opcją jest kurs rysunku w ferie. Krótki i wnoszący świeżość. Chociaż są też osoby, które nie angażują się w dodatkowe zajęcia, co nie znaczy, że są mniej ambitne czy wartościowe. Więcej czasu spędzają nad swoimi projektami, rozwijaniem pasji, głębszym studiowaniem (bo akurat WAWP daje tak szerokie możliwości, że nie starczyłoby życia, aby wszystko poznać).
Okazuje się, że notowanie podczas studiów na WAPW może być czymś zupełnie innym niż pisanie w szkolnym zeszycie. Jeśli jednak Twoja sprawdzona metoda Ci odpowiada, z łatwością przetransponujesz ją na uczelniane realia. Od czasu do czasu warto jednak spróbować czegoś nowego. Studia są do tego świetną okazją.
Piszesz tylko dla siebie (i być może dla kolegów, z którymi się później podzielisz dorobkiem ;), dlatego poczuj pełną wolność. Możesz notować w szkicowniku/zeszycie lub na luźnych kartkach chowanych później do segregatora. Albo mieć do każdego przedmiotu oddzielny zeszyt. Niektórzy korzystali również z digital paintingu.
Bądź również kreatywny jeśli chodzi o narzędzia i formy: cienkopisy, kolory, obrazki, mapy myśli! Zapiski mogą przecież przypominać rysunki dla dzieci. Liczy się, żeby były skuteczne.
Wiem, że podczas wykładów, próbując nadążyć za prowadzącym i zapisać jak najwięcej, robiłam to mechanicznie, spisując długopisem w punktach najważniejsze myśli.
Co do wytycznych notatkowych: określone są jedynie te z przedmiotów historycznych tj. HBM, HAP, AP, które kończą się po IV semestrze.
Najskuteczniejszą formą przygotowania do egzaminu są dedykowane temu lekcje rysunku. Chociaż na stronie Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej widziałam zajęcia z rysunku od podstaw dla kandydatów na studia i nie tylko. Nie brałam jednak w nich udziału, gdyż uczyłam się w poznańskiej filii DOMINa.
Prawdopodobnie nie mogłam trafić lepiej. Siła tej szkoły manifestuje się między innymi w rozprzestrzenieniu na całą Polskę. Dzięki temu ucząc się w dowolnej filii masz szanse, aby dostać się na każdy wydział architektury.
Przedmioty projektowe nie tylko na WAPW to specyficzne zajęcia w porównaniu ze znanymi lekcjami szkolnymi. Robiąc projekt indywidualnie, dostawaliśmy temat oraz wytyczne i na tej podstawie działaliśmy z dużą dowolnością. Wiele zależy od prowadzących. Niektórzy są bardziej techniczni, konstrukcyjni, inni większą uwagę przykładają do ideowego podejścia. Od nich też zależy psychiczny komfort pracy. Na każdych zajęciach możesz uzyskać korektę pomysłu, komentarz i pomoc w dalszej drodze.
Przykładowo: na IV semestrze projektowaliśmy dom jednorodzinny. Pierwsze zajęcia poświęcone były poszukiwaniom. Dostaliśmy zadanka, które pozwoliły nam zapoznać się z tematem: rodzajami domów, ich znaczeniem, podejściem do projektowania. Wspaniali prowadzący, do których trafiłam przeprowadzili warsztaty z makietowania. Było to wyzwalające zadanie, gdyż tworzyliśmy miniaturki, mając ukazać naszą myśl w bardzo krótkim czasie. Podczas tamtych zajęć powstało wiele modeli, które mogły być inspiracją w dalszej drodze projektowej.
Po tym doświadczeniu mieliśmy w domu przygotować makiety wymarzonych pomieszczeń i ideowych budynków.
Dopiero na późniejszych zajęciach każdy student z grupy otrzymał inną konfigurację mieszkańców wraz z ich wiekiem i stanem cywilnym. Na bazie wcześniejszych doświadczeń i w oparciu o tę formę zaczęliśmy proces projektowania.
Przedmioty brane pod uwagę w rekrutacji na WAPW to:
- matematyka (x0,75)
- język obcy (x0,25)
- fizyka lub informatyka (x0,5)
- geografia, historia, historia sztuki albo język polski (x0,5)
Dwa dolne podpunkty to grupy z przedmiotami do wyboru. Jeśli jednak nie zdajesz żadnego z nich, możesz wziąć udział w rekrutacji. Wtedy otrzymujesz za nie 0 punktów.
Jeżeli któryś z przedmiotów zdawałeś na poziomie podstawowym, to dodatkowo mnożysz liczbę punktów x0,5.
Więcej przydatnych informacji oraz szczegółów odnośnie rekrutacji znajdziesz w artykule:
Zajęcia na Wydziale często trwają od rana do popołudnia. Poniżej możesz zobaczyć plan dla semestru IV. Często nawet, gdy kończyliśmy wcześniej, w domu pracowaliśmy nad projektami, przez co wydawało się, że większość życia pochłaniał WAPW.
Ale podobnie jest z pracą. Też spędza się w niej przynamniej 1/3 doby. Dlatego najlepiej, jeśli studia będą dla Ciebie pasjonujące jak np. wieczorny kurs malarstwa. Wtedy nawet nie poczujesz, że robisz coś wbrew sobie. Z ochotą i zaangażowaniem zaczniesz odkrywać kolejne tematy, chodzić na szkolenia, brać udział w praktykach.
Podczas studiów na WAPW otrzymasz wsparcie zarówno finansowe jak i psychologiczne. Mieszkanie w akademiku nie jest wysoce kapitałochłonną opcją, jednak materiały do makiet, wydruki plansz projektów swoje kosztują. Dlatego warto skorzystać z możliwości uzyskania stypendium czy zapomogi.
Konsultacje z psychologiem w ramach doraźnej pomocy są bezpłatne. Z doświadczenia wiem, że WAPW oferuje ich wysoki poziom. Chociaż opinia pewnie też zależy od preferencji i osobowości.
W razie pytań o inne obszary dotyczące pomocy, śmiało pisz w komentarzu. Chętnie odpowiem😊
Studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej wymagają regularności. Zapewne w tym względzie nie są wyjątkowe. Tak jak nauka rysunku od podstaw. Bez konsekwencji ani rusz! Systematyczność w nauce, oddawaniu zadań, pracy nad projektami i notatkami z HAP (!) pomoże Ci przebrnąć przez semestr ze spokojniejszą głową.
Kolokwia pojawiają się na przedmiotach historycznych i konstrukcyjnych. Większość wykładowców zadaje także różne ćwiczenia do zrealizowania z zajęć na zajęcia. Za każde zyskujesz punkty potrzebne do zaliczenia przedmiotu.
Na zakończenie danego kursu jest oczywiście egzamin. Nie zawsze wypada on po jednym semestrze nauki. Warto brać udział w terminie zerowym, który da Ci możliwość oraz dodatkowego podejścia do testu oraz sprawdzenia swoich sił bez stresu i konsekwencji.
WAPW w pigułce
Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej - Podsumowanie strony
Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu Twoje wątpliwości odnośnie atmosfery na WAPW zostały rozwiane i, że z chęcią weźmiesz udział w rekrutacji na architekturę.
- Żeby dostać się na WAPW, przygotuj się porządnie do egzaminu z rysunku i matury.
- Korzystaj z praktyk, które są wspaniałym, rozwijającym czasem.
- Po pierwszym roku odbywają się praktyki rysunkowe, po drugim urbanistyczne i inwentaryzacyjne.
- Na WAPW rozwijasz się w wielu dziedzinach plastycznych. Jest nawet kurs artystyczny z rzeźby.
- Jako student WAPW masz dożywotni darmowy wstęp do naszej Szkoły Rysunku.
- WAPW to instytucja, która umożliwi Ci rozwój na wysokim poziomie.
WAPW dla każdego
Czy ten artykuł okazał się pomocny?
Będę wdzięczna, jeśli podzielisz się linkiem do wpisu na swojej stronie/blogu lub udostępnisz go na facebooku. Niech jak najwięcej zaciekawionych tematem młodych ludzi skorzysta!
Jeśli masz pytania lub naszły Cię przemyślenia w związku z treścią wpisu, pisz śmiało w komentarzu! Być może jako student WAPW chciałbyś się wypowiedzieć na temat uczelni?
A może by tak kurs rysunku w ferie?
W końcu wolne od obowiązków… Idealny czas na spełnienie marzeń. Skorzystaj z tej okazji i spędź dwa tygodnie w milej atmosferze, rozwijając swoją pasję. Kurs rysunku w ferie to intensywne i skuteczne rozwiązanie!
