W kolejnym etapie dodaję ostateczne kontrasty, tak żeby drzewa i cała scena stały się bardziej przestrzenne. Przydadzą się ołówki w zakresie 5B-8B.
Posługuję się cały czas tym samym typem kresek, ale teraz mocniej dociskam ołówek i układam je w jeszcze mniejsze rozproszone plamy. Najwięcej tych ciemnych plam jest w zacienionych partiach drzew. Ich ilość zmniejsza się stopniowo w kierunku światła.
Ciemne plamy zazwyczaj od dołu powinny mieć wyraźną ostrą granicę, dlatego w niektórych miejscach odwracam kierunek kreski – prowadzę ją od dołu w górę, na dole dociskam, na górze odpuszczam.
Ciemną plamą opracowuję pień i gałęzie, dbając o to, żeby brzegi tej plamy pozostały ostre. Na samym dole przy ziemi podkreślam światło na pniach, cieniując je podobnie do walca. Jeśli w poprzednim etapie zapełniłem pień lub gałęzie szarą plamą, a teraz stwierdzam, że dany fragment jest za liśćmi, po prostu wycieram je białą gumką.
Jeśli w jakimś miejscu liście są zbyt szare, dodaję białe plamy, wycierając szarości białą gumką. Dobrze zadziała tu gumka w drewnianej oprawce lub automatyczna.
Na brzegach sylwetki dodaję gdzieniegdzie kropki, które mogą przywodzić na myśl odstające listki. Na brzegach mogą też pojawić się wystające drobne gałązki. Z kropkami i drobnymi gałązkami trzeba jednak uważać, nie można nimi „oblepiać” drzewa dookoła.
Drobnymi pionowymi kreskami w cieniu rzuconym kształtuję sylwetkę trawy. Rozedrganą w pionie kreską sugeruję trawę przy drodze na pierwszym planie. Dodaję kilka poziomych kresek na ziemi, żeby podkreślić poziomy kierunek tej płaszczyzny. Z lewej strony dodaję jeszcze jedną topolę w oddali dla zamknięcia poziomego kierunku w tej części kadru.